Witam się z Wami! Bardzo się cieszę na ten post, chyba dlatego, że lubię tematy wykończeniowe, remonty, dodatki, wystrój itp. I taak.. lubię się inspirować, kupować i efekt końcowy. Ha, nie ukrywam, że najlepiej byłoby ominąć fazę prac.. Mój udział w tym remoncie to było zamawianie, dobieranie, kupowanie i podjazdki do Leroya kilka razy dziennie pod koniec prac. I przyznam szczerze, że jak na 36 tydzień ciąży to poszło mi całkiem nieźle i jestem z siebie zadowolona. Ale po kolei…
REMONT KUCHNI – STOLARZ, CZY IKEA?
U nas odpowiedź była prosta – IKEA. Dlaczego? W głównej mierze przeważył czas realizacji. Znam i widziałam już „ikeowskie” kuchnie i ich zachowanie po kilku, kilkunastu latach użytkowania. Nie widziałam większych zmian, ani problemów z nimi. Ba, posiadając fakturę/paragon, IKEA ma dość przychylny stosunek do reklamacji nawet po kilku latach. Nie wiemy też jak długo zabawimy w obecnym mieszkaniu, więc nie chcieliśmy inwestować kokosów. Gdyby kuchnia miała służyć nam na lata np. w nowo wybudowanym domu, to na pewno zastanowilibyśmy się głębiej. Podejrzewam też, że wtedy miałabym większe wymagania, którym mógłby sprostać tylko stolarz.
WYMIARY KUCHNI I PROJEKT
Kuchnię mamy stosunkowo małą, jednak nie najmniejszą! Po wyburzeniu ścianki mieliśmy do zagospodarowania około 5,5m2. Długo zastanawialiśmy się nad nowym układem. Mieliśmy trzy wersje. Ja, jak to ja za wszelką cenę chciałam coś zmienić. Koniec końców zostaliśmy przy pierwotnym układzie z drobnymi zmianami. Był najbardziej praktyczny i mieścił idealnie wszystkie sprzęty – co w tym przypadku było dla nas najistotniejsze. Bardzo podobają mi się ciemne loftowe kuchnie, jednak od strony północno-wschodniej przy takim metrażu nie jest to najlepszy pomysł. Szukałam więc inspiracji jasnych kuchni w połączeniu z czarną płytką i sprzętami. Z taką wizją pojechaliśmy do punktu IKEA i nasza znajoma pomogła nam zrealizować projekt. Najważniejsze dla nas było, aby maksymalnie wykorzystać przestrzeń.
REMONT I PRZERÓBKI
Mimo, że wybraliśmy bardzo podobny układ do pierwotnego to przeróbek było całkiem sporo. Jednak jak dostajemy mieszkanie w stanie surowym, bądź deweloperskim to po pierwsze wcześniej mamy możliwość zmian w instalacjach, po drugie nawet, jeżeli zmian nie zrobiliśmy to przecież nie trzeba wszystkiego kuć! Tak więc 2-3 dni to samo rozkręcanie starych mebli, pozbywanie się sprzętów, kucie płytek, rozbiórka ścianki i nieszczęsne znoszenie tego na śmietnik z 4 piętra, UWAGA – bez windy. Stary miał trening życia, ale za to jaką ma piękną kuchnię! 🙂 Wracając do przeróbek:
- instalacja elektryczna (dodawaliśmy sporo punktów, dodatkowe oświetlenie, gniazdka)
- wyburzanie dwóch ścianek i postawienie nowej
- wylewka samopoziomująca (stare budownictwo ma to do siebie, że WSZYSTKO czego człowiek się nie dotknie jest krzywe)
- podwieszany sufit
- instalacja wentylacyjna
AGD – WYPOSAŻENIE KUCHNI
Będę szczera – nie szaleliśmy. Nie byłam wymagająca w ogóle w tym temacie. Wiedziałam za to kilka rzeczy im więcej BOSCH’a tym lepiej i sprzęty mają być czarne! Oczywiście to tak z przymrużeniem oka. Jestem zdania, że jak mam kupować bubel za 600PLN to wole dołożyć i kupić coś lepszego za 900PLN. Wiem, nie zawsze się da. Z tym, że można zaoszczędzić na innych rzeczach i dorzucić do sprzętu, który ma Wam służyć, a nie spitolić się za rok, albo bziuczeć w nocy na cały dom. Zmywarka od początku miała być firmy BOSCH, to był pewniak. Drogą dedukcji i rozsądku w przypadku płyty i piekarnika również postawiliśmy na BOSCH’a. Z okapem była zagwozdka, ponieważ zależało mi, żeby był w miarę cichy, zaś doradzano nam, żeby patrzeć na wydajność. Okap ma bardzo mocny wyciąg, a hałas nie jest dla mnie takim dużym problemem jak myślałam.
- Płyta gazowa BOSCH POH6B6B10
- Piekarnik BOSCH HBG5370B0
- Zmywarka BOSCH SMV24AX00E
- Lodówka ELECTROLUX ENN2801BOW
- Okap kuchenny TOFLESZ LINEA BRAVO
PŁYTKI, AKCESORIA KUCHENNE, PRZECHOWYWANIE
PŁYTKI
W temacie płytek korzystaliśmy z produktów polskiej firmy TUBĄDZIN. Na ścianie widzicie płytkę GRAND CAVE GRAPHITE STR (1198×1198 mm) – widzę, że na stronie podane jest przeznaczenie do salonu, łazienki, tarasu. U nas w kuchni sprawdza się RE WE LA CYJ NIE. Braliśmy też pod uwagę białą płytkę z motywem marmuru w połysku – nie chcę wiedzieć ile razy dziennie leciałabym ze szmatką. Na podłodze wylądowały WOOD CRAFT WHITE STR (1498×230 mm) w macie. Bałam się troszkę tak jasnych płytek, dziś wiem, że bez potrzeby.
AKCESORIA KUCHENNE
Warto wspomnieć o zestawie granitowy zlewozmywak PANAMA + bateria + deska + dozownik na płyn, który zakupiliśmy w firmie GRANITAN. Zdecydowaliśmy się na większy w kolorze czarnym i to był strzał w dziesiątkę. Wymiary całkowite to 686 x 427 mm. Bateria, która była w zestawie posiada wyciąganą i obrotową wylewkę, co często przydaje mi się w kuchni. TIP – jeżeli macie deskę w zestawie to polecam zaimpregnować przed użyciem.
Oświetlenie! Jak robiliśmy tyle punktów, to byłam przekonana, że połowa z nich będzie nie używana! Dziś gdybym mogła to wrzuciłabym jeszcze kilka, ha. A tak na poważnie, to uwielbiam nasze ledy podszafkowe! Bardzo przydatny gadżet, świeci się całymi wieczorami.
Cała zastawa stołowa jest z IKEA, również większość kubków, szklanek, miseczek, sztućce itp. Jeżeli jesteśmy przy sztućcach to polecam organizer VARIERA, który widać na zdjęciu. Bardzo przydatnym rozwiązaniem jest stół BJURSTA, który zajmuje tylko 50×90 cm, a można rozłożyć go z dwóch stron w opcjach 70/90×90 cm. Czyli na co dzień zasiadamy do śniadania przy złożonym, zaś gdy mamy gości to jednym ruchem mamy duży stolik. Korzystam również z zestawu garnków OUMBÄRLIG i jak na swoją cenę to sprawuje się bardzo dobrze! Dacie wiarę, że dodatkowo do zestawu mam tylko dwie (różnej wielkości) patelnie i jeden mały garnek? 😀
Jeżeli szukacie tańszej opcji na duże okno w kuchni, niż drewniana żaluzja to polecam Wam bambusową roletę z CASTORAMA. Spełnia swoją funkcję (zasłania 180 cm okno) i zdobi przy tym kuchnię, ponieważ idealnie wpasowuje się w kolorystykę.
Ahh! I jeżeli jeszcze nie filtrujecie wody tylko kupujecie plastiki to myślę, że warto zastanowić się nad zakupem dzbanka filtrującego. My korzystamy od kiedy pamiętam z BRITA. Koszty jakie ponosicie to jednorazowy zakup dzbanka i co miesięczna wymiana filtra. Oszczędzacie pieniądze i co najważniejsze to ekologiczne rozwiązanie.
NIETYPOWE ROZWIĄZANIA
Mogliście zauważyć, że piekarnik mamy obniżony o szufladę, którą przenieśliśmy z dołu. Otóż to, to nasza jedyna szuflada w kuchni! Przeznaczyliśmy ją na sztućce. Dość nieoczywistym rozwiązaniem jest też to, że w szafce cargo 30cm zrobiliśmy małe przemeblowanie, bo okazało się, że nie mamy gdzie wstawić kosza na śmieci! Tak więc, zamontowaliśmy tylko wysuwany dół szafki, a na górę została docięta z resztek deska na wymiar jako półka np. na ściereczki, worki na śmieci.
PRZECHOWYWANIE
Tu troszkę kuleję, bo tak na prawdę kupiłam tylko pojemniki na makarony i płatki.. W planach jest jeszcze ogarnąć przyprawy, ryże, mąki. Zrobić skrzyneczki z chemią, którą trzymam w szafce narożnej. Widziałam dziś adekwatnie do tematu wpis u Agnieszki – Architekt Porządku.
Kiedyś nasza kuchnia służyła TYLKO do gotowania. Dziś to moje ulubione miejsce w domu. Jak myślicie, gdzie siedzę i piszę ten post? No właśnie tam! 🙂 Pewnie pojawią się też pytania o budżet i ceny. Koszty naszej kuchni BEZ WYKONANIA szacujemy na około 18 tysięcy. W pewnym momencie przestaliśmy już liczyć, a poza tym nawet gdybym chciała to chyba nie ma to większego sensu. Każdy kto budował, wykańczał, remontował to wie, że jest to studnia bez dna. 😛
